czwartek, 20 sierpnia 2015

Moja ulubiona mascara, czyli Lovely Pump Up :)

Hej! :)
 Dziś chciałabym Wam opowiedzieć o mojej ulubionej mascarze do rzęs a mianowicie Lovele Pump Up :) Używałam wiele mascar droższych i tańszych, jednak do tej wracam najczęściej. Mascara kosztuje około 10 zł (na promocji można ją kupić jeszcze taniej) a więc jak za mascarę to niewiele a według mnie jest naprawdę dobra i moje rzęsy bardzo się z nią polubiły. Nie osypuje się, nie rozmazuje i wytrzymuje spokojnie cały dzień. Nie jest wodoodporna.
 Oto ona:



 Szczoteczka lekko wygięta wygodna bardzo ładnie podkręca i rozczesuje rzęsy, precyzyjna.



 A oto kilka zdjęć jak prezentuje się na moich rzęsach :)

Rzęsy przed:




 Rzęsy po 1 warstwie :






A wy macie jakąś ulubionę mascarę czy cały czas próbujecie? Dla mnie ta spełnia oczekiwania i nie potrzebuję póki co eksperymentować :)

Pozdrawiam Cynamonowa ! :)


24 komentarze:

  1. U mnie po dłuższym stosowaniu ten tusz powodował wypadanie rzęs :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej to faktycznie nie za fajnie, ja akurat nie zauważyłam aby coś niedobrego mi zrobiła:)

      Usuń
  2. Loreal so couture :) Jak do tej pory najlepsza na jaką trafiłam ale i tak próbuję innych, a co :D Kobiecie nigdy nie dogodzisz ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. miałam 2 opakowania bardzo lubiłam efekt jaki daje ale zaczęły mi wypadać po niej rzęsy, więc dla mnie odpada :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Był moim ulubionym tuszem, do czasu aż wypróbowałam jego brata bliźniaka z miss sporty- jest jeszcze lepszy! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie o nim też słyszałam siostra mi go polecała :)

      Usuń
  5. Ładnie maluje rzeczywiście, ale co tam maskara.. jakie Ty masz długie rzęsy! :))

    OdpowiedzUsuń
  6. To jest tez i moja ulubiona maskara, choć ostatnio poznałam jeszcze inne dwie ciekawe pozycje, również niedrogie, złoty tusz Eveline Cosmetics Celebrities i żółty tusz my secret 3w1 ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś się skuszę, choć nie wiem bo ten jest super :)

      Usuń
  7. Niestety nie dla mnie ten tusz, wolę wyraziste rzęski :)
    Dołączam do grona obserwatorów i czekam na kolejne wpisy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy dwóch wartstwach jest nieco bardziej wyrażny efekt, ale mi ten odpowiada :) Bardzo mi miło :)

      Usuń
  8. Mimo tylu fal zachwytu jeszcze go nie próbowałam, muszę w końcu to nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz bardzo smaczną nazwę bloga <3

    Mascary nie znam, ale dodaję do listy do wypróbowania - ma taką szczoteczkę jakie najbardziej lubię i które najładniej malują :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, jeszcze tego nie słyszłam od nikogo hahah :)
      Polacam, polecam :)

      Usuń
  10. Mam tą już drugi raz, ale ostatnio jednak częściej sięgam po Bell hipoalergiczną ;-)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz, opnia bardzo mnie ucieszy a więc podziel się swoim zdaniem ! :)

Nie reklamuj się bo działa to odwrotnie, zawsze odwiedzam osoby, które skomentowały post :)