Dziś chciałabym Wam opowiedzieć o mojej ulubionej mascarze do rzęs a mianowicie Lovele Pump Up :) Używałam wiele mascar droższych i tańszych, jednak do tej wracam najczęściej. Mascara kosztuje około 10 zł (na promocji można ją kupić jeszcze taniej) a więc jak za mascarę to niewiele a według mnie jest naprawdę dobra i moje rzęsy bardzo się z nią polubiły. Nie osypuje się, nie rozmazuje i wytrzymuje spokojnie cały dzień. Nie jest wodoodporna.
Oto ona:
A oto kilka zdjęć jak prezentuje się na moich rzęsach :)
Rzęsy przed:
Pozdrawiam Cynamonowa ! :)
U mnie po dłuższym stosowaniu ten tusz powodował wypadanie rzęs :(
OdpowiedzUsuńOjej to faktycznie nie za fajnie, ja akurat nie zauważyłam aby coś niedobrego mi zrobiła:)
UsuńJa też ją bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńpiąteczka ! :D
UsuńLoreal so couture :) Jak do tej pory najlepsza na jaką trafiłam ale i tak próbuję innych, a co :D Kobiecie nigdy nie dogodzisz ;)
OdpowiedzUsuńdokładnie, ciekawość mamy w genach :)
Usuńmiałam 2 opakowania bardzo lubiłam efekt jaki daje ale zaczęły mi wypadać po niej rzęsy, więc dla mnie odpada :D
OdpowiedzUsuńTo muszę uważać ; o
UsuńBył moim ulubionym tuszem, do czasu aż wypróbowałam jego brata bliźniaka z miss sporty- jest jeszcze lepszy! ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie o nim też słyszałam siostra mi go polecała :)
UsuńŁadnie maluje rzeczywiście, ale co tam maskara.. jakie Ty masz długie rzęsy! :))
OdpowiedzUsuńdziękuję :))
Usuńmami ja :) jest świetny :)
OdpowiedzUsuńtaaak :))
UsuńTo jest tez i moja ulubiona maskara, choć ostatnio poznałam jeszcze inne dwie ciekawe pozycje, również niedrogie, złoty tusz Eveline Cosmetics Celebrities i żółty tusz my secret 3w1 ;)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się skuszę, choć nie wiem bo ten jest super :)
UsuńNiestety nie dla mnie ten tusz, wolę wyraziste rzęski :)
OdpowiedzUsuńDołączam do grona obserwatorów i czekam na kolejne wpisy :)
Przy dwóch wartstwach jest nieco bardziej wyrażny efekt, ale mi ten odpowiada :) Bardzo mi miło :)
UsuńMimo tylu fal zachwytu jeszcze go nie próbowałam, muszę w końcu to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńMasz bardzo smaczną nazwę bloga <3
OdpowiedzUsuńMascary nie znam, ale dodaję do listy do wypróbowania - ma taką szczoteczkę jakie najbardziej lubię i które najładniej malują :)
Dziękuję, jeszcze tego nie słyszłam od nikogo hahah :)
UsuńPolacam, polecam :)
Mam tą już drugi raz, ale ostatnio jednak częściej sięgam po Bell hipoalergiczną ;-)
OdpowiedzUsuńzdrada :)
Usuń