Dziś przychodze aby pokazać Wam rozświetlacz w kremie marki Essence soo glow :)
Rozświetlacz w kremie, który po aplikacji zaczyna mieć pudrową formułę. Apilkacja jest prosta ja aplikuje go za pomocą palca.
Początkowo kupując go nie zwróciłam uwagi że jest w kremie, i dlatego nie wiedziałam czy będę umiała go używać, bo to mój pierwszy rozświetlacz. Kupowałam go w ciemno. Jestem z niego zadowlona daje bardzo ładną taflę i świeże spojrzenie :)
Można go stopniować i raczej nie jest to produkt, którym zrobimy sobie krzywdę o ile oczywiście nie wbijemy w niego palca i nie wyciagniemy pół opakowania :)
Jest to mój pierwszy rozświetlacz i myślę, że w przyszłości napewno spróbuję jeszcze inne bo efekt na buzi bardzo mi się podoba :)
Występuję w dwóch odcieniach tym jasno-złotym oraz różowym. Cena ok. 12 zł. Pojemność 4 g.
Używam go od marca i widzę, że zuzużycie jest prawie żadne, więc sądzę, że będzie bardzo wydajny.
A oto on :
Rozświetlacz tak prezentuje się na buzi w połączeniu z bronzerem :)
(nie posiadam na zdjęciach żadnego podkładu, tak prezentuje się na czystej twarzy)
Próbowałam go używać jako cień, jednak zbierał się w załamaniu i nie wyglądał estetycznie.
Trwałość jest jak dla mnie dobra trzyma się nieźle, ładnie wtapia się w skórę i trzyma się w miare cały dzień, napewno dłużej niż bronzer :)
Nie wiem jednak jak jest z jego aplikacją na podkład, ponieważ ja aplikuję go tylko na czystą twarz, lub na krem bb.
Zdjęcia robiłam w różnych oświetleniach, ale generalnie na żywo efekt jest bardzo delikatny, cera jest roświetlona wygląda na świeżą i wypoczętą :)
A wy używacie rozświetlaczy ? A jeśli tak to w kremie czy w kamieniu ? :)
Pozdrawiam Cynamonowa ! :)
mam go i lubię :)
OdpowiedzUsuńJa czasami dodaje troszkę go w kąciku oka :)
ja czasami deikatnie na łuk briowy i nad usta :)
UsuńUżywam,ale prasowanych ;)
OdpowiedzUsuńtakich, napewno kiedyś również spróbuję :)
UsuńRozświetlacz wygląda bardzo ładnie, ale zazdroszczę cery, taka ładna bez podkładu :)
OdpowiedzUsuńfakt jakoś narzekać na nią nie moge, w lato tylko piegus ze mnie :)
UsuńJa mam z my secret w kamieniu. I zakochałam się w rozświetlaczach :D Nie dokupie więcej bo i ten co mam starczy mi na pół życia a wygląda świetnie więc nawet mnie nie kusi żeby coś kupować. Na powieki też go nakładam i cudownie wygląda. Twój spróbuj na bazę na powieki nałożyć, nie powinien się w tedy zbierać :)
OdpowiedzUsuńsądzę, że ten też trochę będę używać, ale napewno zechcę kiedyś jakiś w kamieniu :)
UsuńBardzo ładny efekt daje :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJakiś czas już szukam dobrego rozświetlacza, ale za każdym razem kiedy już jakiś znalazłam to coś było z nim nie tak. O tym jeszcze nie słyszałam, ale może wybiorę się do drogerii i go zakupię. Fajna recenzja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili do mnie :)
http://sara-wawrzak.blogspot.com/
polecam niedrogi i dobry :)
UsuńBardzo ładnie prezentuje się na buzi :)
OdpowiedzUsuńNie używam, ale rozglądam się za jakimś fajnym :)
OdpowiedzUsuńpolecam rozświetlacze :)
UsuńNigdy nie miałam żadnego rozświeltacza, ale czaję się na mery :D obserwuję
OdpowiedzUsuńja chyba poźniej skuszę się na lovely tak ostatnio popularny :)
Usuń